Dobry wieczór,
Dla mnie jest to doskonała diagnoza. Zgadzam się Panem w stu procentach.
Piotr Pikiewicz
W dniu pt., 28.04.2023 o 12:50 Paweł Gburzyński <nripgad(a)gmail.com>
napisał(a):
Moi drodzy,
Głównym celem strategii regulowania i certyfikowania absolutnie
wszystkiego, na czym ktoś mógłby próbować zarobić jest wyeliminowanie
małych graczy (ewentualnie ich feudalne uzależnienie od graczy
prawdziwych). Współczesna unijna (i nie tylko) nagonka na
cyberbezpieczeństwo to doskonały przykład mechanizmu osiągania takich
celów. Zagrożenie -> strach -> odpowiedzialność i niekompetencja
administracji -> implementacja odgórnych procedur zdejmujących
odpowiedzialność z ludzi, którym powinno zależeć i przenoszących ją
wirtualnie na polityków, którym zależy na czymś zupełnie innym i po których
wszystko spływa poza pieniędzmi. No a ktoś, kto będzie chciał zrobić sobie
stronę dla rodzinnego straganu warzywnego, będzie zmuszony zakupić
certyfikowane "oprogramowanie" u darmozjadów.
Jako akademicy powinniśmy być ostrożni w ekscytowaniu się dobrą wolą
parlamentarnych ratowników i wspieraczy naszej dyscypliny, jakkolwiek byśmy
jej nie definiowali.
Dwa lata temu zacząłem pisać dokument trochę nie na temat, którego nigdy
nie dokończyłem, gdyż w pewnym momencie skonstatowałem, że nie wiem, po co
to robię. Dokument zaczął powstawać po zebraniu w pewnej szkole, z którą
jestem obecnie trochę związany, na którym omawiano wizje zmian
programowych. Teraz przyszło mi do głowy, że mógłby to być jakiś głos w tej
dyskusji. Aby uniknąć wciskania moich żałosnych elukubracji wszystkim,
posunę się jedynie do umieszczenia tu linku:
https://1drv.ms/b/s!AhBcAGR10psIjMtr2jRkBTLPlp_KYQ?e=UZdhaj
Nie chce mi się edytować tego dokumentu, więc tylko pousuwałem pospiesznie
niektóre co bardziej głupawe kawałki. Rozumiem, że nasze grono stanowi
właściwe forum dla pokazywania tego typu "twórczości", którą wolałbym
traktować jako (przynajmniej po części) poufną. Jestem w PTI od niedawna,
więc prawdopodobnie nie znam etykiety, za co z góry przepraszam ;-).
Serdecznie pozdrawiam koleżanki i kolegów,
Paweł
On 4/28/2023 10:53 AM, Marcin Paprzycki wrote:
dzine!
ostatnio widzialem taki obrazek -- musze opisac
graf vena
w czym przoduja kraje
dwa kolka zachodzace na siebie
CHiny --- USA
czesc wspólna
cos cos cos
cos cos
osobne kółko
EUROPA
regulacje
mam nadzieje, że sobie potraficie to wyobrazic -- moze Dall-E potrafi Wam
to narysować ;-)
Serdecznie,
M
On 28.04.2023 10:32, Waclaw Iszkowski (EU) wrote:
K&K
Czytając list Kol. W. Marcińskiego o tym kim jest informatyk, uprzejmie
przypominam, że ZG PTI w tej kadencji podjął uchwałę o podjęciu działań na
rzecz wpisania zawodu informatyk oraz inżynier informatyk do rejestru
zawodów prowadzonym przez MRPiT.
Uchwała ta (w załączeniu) nie została dotychczas wykonana (ZG powinien się
z tego wytłumaczyć w sprawozdaniu na Zjazd).
W treści uchwały jest wpisane uzasadnienie takiego działania.
Obecnie, jak to wynika z listu Kol. W. Marcińskiego staje się to jeszcze
bardziej istotne, gdyż rzeczywiście nie każde dotykanie klawiatury oznacza,
że osoba ta jest w jakimś stopniu informatykiem. I prawdą jest, że też nie
wszyscy oni/one uznają się za informatyków.
Nie widzę powodu poszerzania definicji informatyka, czy też tworzenia
nowego terminu, gdyż podobnie jak w innych zawodach technicznych oraz
przyrodniczo-matematycznych zawód jest określany rodzajem (programem)
studiów jakie zostały ukończone. My zaś, dopuszczaliśmy i dalej możemy to
chyba czynić, że do tego zawodu mogą być przypisane również osoby z innym
zbliżonym rodzajem wykształcenia po uzyskaniu wieloletniego doświadczenia i
kompetencji pracy w dziedzinie teleinformatyki. I właśnie określenie
kompetencji tego zawodu było potrzebne do wpisania go (ich) do rejestru
zawodów.
Obecnie dodatkowym silnym argumentem za dokonaniem takiego wpisu do
rejestru jest przygotowywane Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady
w sprawie „*horyzontalnych wymogów cyberbezpieczeństwa w odniesieniu do
produktów z elementami cyfrowymi” [COM92022)454*], które jest właśnie
przekazywane do przyjęcia przez Parlament. Rozporządzenie to ma wprowadzić
przepisy nakładające na firmy produkcji oprogramowania silne wymagania
dotyczące jakości i odporności wytwarzanych programów na cyberataki.
Rozporządzenie będzie stosowane do wszystkich produktów cyfrowych (bez
cyfrowych urządzeń medycznych, lotniczych oraz stosowanych w pojazdach – te
bowiem już podlegają certyfikacji). Produkty cyfrowe, zależnie od ryzyka
ich stosowania i narażenia na cyberataki, będą podlegać odpowiedzialności
producenta lub certyfikacji przez odpowiedni urząd.
Konsekwencją takich wymagań będzie musiał być silniejszy niż obecnie
nadzór nad procesem opracowywania algorytmów i tworzenia kodu programów,
łącznie z odpowiednią dokumentacją oraz skutecznym testowaniem. Również
wszyscy zaangażowani w proces produkcji oprogramowania będą odpowiedzialni
za jakość produktu. Moim zdaniem będą musieli oni mieć odpowiednie
uprawnienia specjalistyczne, podobne do istniejących uprawnień
elektrycznych czy konstruktorsko-budowlanych (jest ich obecnie 10). Tym
samym trzeba będzie zatrudniać zawodowych informatyków oraz inżynierów
informatyki, a nie tylko przyuczonych do programowania czy opracowywania
projektów systemów teleinformatycznych.
Proponuję powyższy temat poszerzyć o wypowiedzi innych delegatów oraz
przygotować odpowiedni wpis do uchwały programowej Zjazdu PTI. Temat ten
bowiem jest istotny dla całej kadry informatycznej – tej jeszcze na
studiach, wchodzącej na rynek pracy i tej już z wieloletnim doświadczeniem.
Z poważaniem
Delegat
Wacław Iszkowski
www.iszkowski.eu <http://www.iszkowski.eu> <http://www.iszkowski.eu>
Sent from Mail <https://go.microsoft.com/fwlink/?LinkId=550986>
<https://go.microsoft.com/fwlink/?LinkId=550986> for Windows
*Od: *Włodek Marciński <mailto:wlodzimierz.marcinski@gmail.com>
<wlodzimierz.marcinski(a)gmail.com>
*Wysłano: *piątek, 28 kwietnia 2023 09:38
*Do: *Lista dyskusyjna delegatów XIV Zjazdu PTI
<mailto:zjazd2023@lista.pti.org.pl> <zjazd2023(a)lista.pti.org.pl>
*Temat: *[Zjazd2023] Re: Uzupełnienie wykazu subskrybentów
Wojtku,
Mam uwagi do projektu uchwały programowej zajazdu. Proponujesz w niej
kilka punktów tematycznych a mnie brakuje punktu dotyczącego roli PTI jako
propagatora informatyki, zwłaszcza propagatora zawodów związanych z
technologia cyfrową. Wiemy od dawna, że w czystej, starej, tradycyjnej
postaci informatyka: programista, inżynier systemowy oraz operator emc już
od dawna nie ma. Jest dziś mnóstwo specjalizacji nieodłącznie związanych z
narzędziami cyfrowymi i trudno zdecydować, czy są to informatycy czy nie. W
końcówce ubiegłej kadencji uruchomiliśmy debatę „kim jest współczesny
informatyk”. Była ona ciekawa, ale zdecydowanie niedokończona.
Dziś wielu specjalistów, których chyba słusznie uważamy za informatyków,
jak np. graficy komputerowi, twórcy gier, analitycy danych, administratorzy
cyberbezpieczeństwa czy nawet twórcy stron internetowych – sami nie uznają
się za informatyków.
Do jakiego stopnia oraz w jakim celu operowanie narzędziami cyfrowymi
wpisuje się w zawód informatyka? Jest to o tyle ważne, że według przyjętej
przez Polskę unijnej deklaracji „ Ku cyfrowej Europie 2030” powinniśmy do
końca 2030 roku mieć ok 1,2 mln specjalistów IT. Jeśli za tych specjalistów
będziemy uznawali wyłącznie absolwentów politechnik, czy wydziałów nauk
ścisłych uniwersytetów no i absolwentów techników branżowych to nie mamy
najmniejszych szans zbliżenia się do zakładanego celu. Jedynym ratunkiem
jest poszerzenie definicyjne. Jeśli np. uznamy analitykę danych za
specjalność IT, to włączymy w nią część ekonomistów, statystyków,
prawników, lekarzy diagnostów, pracowników mediów a może nawet rolników.
Może zbliża się chwila aby zacząć odchodzenie od nazwy „informatyk” a
stworzyć nową np. ”…”? No i trzeba dokonać wyraźnego rozróżnienia pomiędzy
„kompetencjami cyfrowymi” a „kwalifikacjami cyfrowymi”. Te pierwsze
określenie odnosi się do wszystkich potrafiących wykorzystywać technologie
cyfrowa, a drugie to tych, którzy ją tworzą, tworzą jej produkty, dbają o
utrzymanie, bezpieczeństwo itd. Bycie w tym samym worku „wysokie
kompetencje cyfrowe” zarówno menadżera sprawnie posługującego się Excelem,
korzystającego z podpisu cyfrowego i umieszczającego dokumenty w chmurze,
jak i sieciowca, analityka baz danych czy programisty, jest merytorycznie
niewłaściwe. To kompletnie coś innego.
Wydaje mi się, że wątek promowania zawodów informatycznych dalej zgłębiać,
a może przejąć pałeczkę lidera tej działalności.
Proponuję zatem dodanie do zestawu punktów tematycznych, punktu „Zawód
informatyka, jego ewolucja i promocja” (tytuł roboczy). Dodanie go
oczywiście wymagałoby spojrzenia na dzisiejsze punkty I - III i stosownie
ich zmodyfikowanie. Np. punkty I. e) i f) dotyczą bardziej promocji jak
edukacji. Z pewnością do promocji zapisałbym realizowany do 2018 roku
projekt PoLAND of IT masters.
Nie chcę na tym etapie dyskusji proponować konkretnych zapisów. Ciekaw
jestem szerszej opinii.
Pozdrawiam
WM
_______________________________________________
Zjazd2023 mailing list -- zjazd2023(a)lista.pti.org.pl
To unsubscribe send an email to zjazd2023-leave(a)lista.pti.org.pl
_______________________________________________
Zjazd2023 mailing list -- zjazd2023(a)lista.pti.org.pl
To unsubscribe send an email to zjazd2023-leave(a)lista.pti.org.pl