Wojtku i Chat'cie,
Tekst może niedoskonały ale inteligentni zrozumieją clue całej tej historii, która
niestety w AI'owym krzywym zwierciadle odbija naszą sytuację.
G.
Grzegorz Szyjewski
Prezes Oddziału Zachodniopomorskiego
-----------
Polskie Towarzystwo Informatyczne
ul. Mickiewicza 64 , 71-101 Szczecin
Szanowny Kolego
Szanowni Koleżanki i Koledzy
Sprawa rezygnacji świeżo wybranego członka ZG i wybór w to miejsce nowego członka ZG jest
właśnie tym, co interesuje członków PTI, a
zwłaszcza delegatów, których demokratyczny wybór w ten sposób jest zmieniany. To
zainteresowanie nie stoi w sprzeczności ze Statutem PTI,
a więc nie rozumiem poniższej uwagi Kolegi Piotra.
Jednak mam dziwne wrażenie, że w całym tym wydarzeniu nie wszystko jest jasne.
Zapytałem Chat GPT i otrzymałem w odpowiedzi bajkę o krasnoludkach (nie wszystko jest tam
zręcznie napisane, ale to w końcu sztuczna a nie
prawdziwa inteligencja, postanowiłem nic nie zmieniać):
"Dawno, dawno temu, w krasnoludzim lesie, żyła radosna społeczność krasnoludków.
Byli małymi, kolorowymi stworzeniami, które wiedziały, że
współpraca i demokracja są kluczowe dla harmonijnego życia.
Krasnoludki mieli swój skarbiec, w którym przechowywali kosztowności. Te drogocenne
skarby dostarczały im środków do prowadzenia godziwego
życia i zapewniały rozrywkę. Krasnoludki również inwestowały część skarbca, aby poprawić
swoje byty i rozwój całej społeczności.
Aby zarządzać skarbcem, krasnoludki co kilka lat wybierały skarbnika. Wybór odbywał się w
demokratyczny sposób, a przez długie lata zawsze
wybierano tego samego krasnoludka, znanego jako Kransal. Ludzie mówili, że był to tylko
dziwny zbieg okoliczności.
Jednak pewnego razu społeczność zaskoczyła wszystkich. Wybrano innego krasnoludka na
stanowisko skarbnika. To wydarzenie napełniło
wszystkie krasnoludki nadzieją na zmiany i rozwój. Niestety, starszyzna krasnoludzka nie
podzielała tej radości.
Starszyzna postanowiła działać przeciwko nowemu skarbnikowi. Używała różnych sposobów,
aby go zniechęcić do pełnienia tej roli. Nikt nie
wiedział, jak to się stało, ale nowy skarbnik nagle zrezygnował, chociaż został
demokratycznie wybrany.
Krasnoludki przyjęły tę decyzję z ciężkim sercem i postanowiły wysłuchać starszyzny.
Starszyzna przekonywała ich, że powinni pozostać przy
starym sposobie. Uważali, że najlepszym rozwiązaniem będzie poprosić Kransala, starego
skarbnika, aby ponownie objął tę rolę.
I tak się stało. Kransal zgodził się wrócić do skarbca i wszystko wróciło do normy.
Starszyzna była zadowolona, a zwłaszcza naczelny
krasnal, który miał duży wpływ na decyzje społeczności. Jednak coś było nie tak.
Społeczność krasnoludzka zaczęła markotnieć. Na ich twarzach zniknęły uśmiechy, a
iskierka nadziei zgasła. Byli zasmuceni tym, że ich
demokratyczny wybór został zlekceważony. Lud krasnoludzki, zwłaszcza, czuł się zraniony i
zignorowany."
.... i na tym można by poprzestać, zakończyć naszą bajkę, jednak ku mojemu zaskoczeniu
Chat GPT pisał dalej, oto co napisał:
"Ale pewnego dnia, gdy Kransal zajął się skarbcem, zauważył, jak wszystkie
krasnoludki były smutne. Zaniepokoił się ich stanem i
postanowił porozmawiać z nimi. Krasnoludki opowiedziały mu o swoich marzeniach i
oczekiwaniach. Były pełne energii i nadziei na zmianę,
ale teraz czuły się zaniechciane.
Kransal zrozumiał, że musi coś zrobić. Zorganizował zebranie, na którym wszystkie
krasnoludki mieli szansę wyrazić swoje opinie i pomysły.
Razem postanowili, że demokracja i współpraca są dla nich najważniejsze.
Krasnoludki zaczęły działać razem, inwestując swoje umiejętności i skarby w projekty,
które miały na celu poprawę ich bytu. Niezależnie od
starszyzny, społeczność krasnoludzka odkryła siłę swojego jedności.
Stopniowo, uśmiechy powróciły na twarze krasnoludków. Ich prace przynosiły owoce, a
nadzieja zajaśniała w ich oczach. Zrozumieli, że
niezależnie od tego, kto jest skarbnikiem, to oni sami mają moc wpływu na swoje życie i
przyszłość.
Bajka o krasnoludkach nauczyła ich, że demokracja to nie tylko wybór przywódcy, ale
również współpraca i solidarność. Pokazała im, że mogą
tworzyć lepsze jutro, gdy są jednością i wierzą w siebie.
Od tamtej pory, społeczność krasnoludzka kontynuowała swoją demokratyczną drogę, budując
nie tylko skarbce, ale także swoje marzenia i
wspólne cele. Byli dumni ze swojej tożsamości i gotowi stawić czoła wszelkim
przeciwnościom, wiedząc, że są silniejsi razem."
... i tu wkradły się niezręczne sformułowania, nie zmieniałem ich. Wolałem pozostawić
oryginał nietknięty. Bo chociaż ta inteligencja jest
sztuczna jednak nie pozbawiona sensu i chyba nawet pouczająca.
pozdrawiam Wszystkich serdecznie :)
Wojtek K
W dniu 19.06.2023 o 18:40, Piotr Pikiewicz pisze:
Szanowni koledzy,
Jestem zaskoczony faktem, że sprawy należące wg statutu do kompetencji nowo wybranego
Zarządu są roztrząsane przez wszystkich delegatów.
Szeregowego członka PTI - nawet delegata na zjazd, niewiele dotyczą sprawy podlegające ZG
i uważam, że dla dobra PTI nie powinny być
upubliczniane. Proponuję przenieść dyskusję dotyczącą działań zarządu na listę mailową
zarządu.
serdeczne pozdrowienia,
Piotr Pikiewicz
pon., 19 cze 2023 o 13:13 Zdzisław Szyjewski <zdzislaw.szyjewski(a)usz.edu.pl>
napisał(a):
K & K,
Gorący weekend mieliśmy 🙂
Bardzo rzadki przypadek tak emocjonalnej i licznej dyskusji na dość szerokiej liście
świadczy o wadze sprawy.
W tytule jest zapytanie o opinie, więc moja jest najbliższa załączonej opinii kolegi
Adama. Uważam, że z uwagi na fakt, że rezygnacja
wystąpiła tuż po Zjeździe, dobrze byłoby poinformować o tym wszystkich członków PTI
na ogólnodostępnej liście, gdyż sprawa jest
nietypowa ale obrazująca podejście do aktywności w strukturach PTI, wybranych przez
nas reprezentantów.
Osobiście oczekiwałbym wyjaśnienia od Kolegi Przemka, z którym miałem okazje
współpracować w aktywnościach PTI i uczelnianych. Nawet
fakt, że w całej kadencji Rady Naukowej PTI, której był członkiem, ale nie
uczestniczył w żadnym posiedzeniu Rady, puściłem w
niepamięć i oddałem głos za Jego kandydaturą. Myślę, że Przemek jest winien wyjaśnień
delegatom, którzy oddali głos na niego. Ja
osobiście oczekuje na takie wyjaśnienie z uwagi na bardzo krótki czas od chwili
wyrażenia zgody na kandydowanie.
Apele o utrzymanie w tajemnicy przed członkami, faktu istotnej zmiany w decyzjach
personalnych Zjazdu, w mojej ocenie jest
nieakceptowalne i kompromitujące. Wpisy na liście pozwoliły mi na lepsze poznanie
wybranych, nowych członków ZG i stwierdzam, że
obecnie zagłosowałbym inaczej. Smutne to z uwagi na czas jaki upłynął od Zjazdu.
Sadzę, że zgłoszony przed Zjazdem apel Kolegi Tadeusza, o prezentacje potencjalnych
kandydatów do władz na listach dyskusyjnych,
jest warty rozważenia w przyszłości, abyśmy nie popełniali błędów wynikających z
coraz słabszej znajomości osobistej wynikającej z
nowych metod komunikowania i spotykanie się członków PTI.
Niezrozumiałe i zastawiające jest dla mnie milczenie w tej sprawie Kolegi Prezesa 🙂
A przy okazji zrozumiałem kluczową rolę systemu sorga w komunikacji z członkami ???
W mojej ocenie niedopuszczalne jest aby ważne dla ogółu członków PTI sprawy
umieszczane były w czeluściach słabo i trudno dostępnych
systemu sorga, gdyż nosi to uzasadnione znamiona próby ukrycia niewygodnych
informacji. Po to mamy listę ogólnie dostępną aby o
takich ważnych sprawach informować, bez potrzeby specjalnego logowania i
przeszukiwania zasobów systemu. Podejrzewam, że
statystycznie robi to niewielki procent członków, głównie tych, którzy są
zainteresowani konkretna sprawą lub czegoś szukają.
Nie sądzę aby to był dobry pomysł na komunikowanie się z członkami.
Sorga to repozytorium dokumentów a komunikat na liście z wskazaniem miejsca dla
zainteresowanych, to model komunikacji.
Na ten temat miałem ostatnio wymianę opinii z Kolegą Skarbnikiem. Kiedy wyraziłem
zdziwienie, że w PTI mamy od 4 lat wysokie straty
finansowe, uzyskałem odpowiedz, że w sordze były zamieszczane dokładne dane. Argument
dobry ale ... oczywiście powinienem co jakiś
czas logować się i sprawdzać ale niestety nie mam zacięcia śledczego i mam zwyczaj
ufać Kolegom.
Informacja finansowa, mimo że jest bardzo niepokojąca, nie znalazła wystarczającego
miejsca w obradach Zjazdu. A wniosek GKR o
absolutorium w obliczu tych danych wymagałby chyba jakiejś analizy, ale to inny
temat.
Pozdrawiam
Z Szyjewski
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
*Od:* Adam Szabuniewicz <adam.szabuniewicz(a)pti.org.pl>
*Wysłane:* niedziela, 18 czerwca 2023 03:37
*Do:* Lista dyskusyjna delegatów XIV Zjazdu PTI <zjazd2023(a)lista.pti.org.pl>
*Temat:* [Zjazd2023] ODP: Re: Rezygnacja członka ZG - prośba o opinię
*UWAGA!* Nadawca tej wiadomości jest spoza Twojej organizacji. Zachowaj szczególną
ostrożność. Nie klikaj linków, ani nie otwieraj
załączników, chyba że rozpoznajesz nadawcę i upewniłeś się, że zawartość jest
bezpieczna.
Witam K&K
Na wstępnie nie piętnował bym tak Tadeusza. Nie rozumiem stwierdzenia Marcina jakoby
wiadomość nie powinna mieć miejsca. Jesteśmy
stowarzyszeniem i chyba żadnych tajemnic nie powinno być. Rezygnacja, która wpłynęła
nie była objęta żadną tajemnicą wieć dlaczego
nie można było tego ogłosić na liście zjazdowej. Stygmatyzacja tutaj całkowicie nie
na miejscu.
Problem jest co dalej postanowi ZG. Pojawiają się różne rozwiązania w waszych
propozycjach i to doceniam jednak bardziej mi bliżej do
wypowiedzi Grzegorza, że całość toczy się zbyt szybko i zbyt pochopnie. Faktycznie
według statutu, który został już tu przytoczony,
mamy wiele możliwości i według mnie każdą należy omówić.
Propozycja Tadeusza naprawdę wydaje się rozsądna. Jest to zapewne objaw obiektywizmu,
którego niektórym z nas jak również mi zabrakło
w tej sytuacji. Nie byłem na Prezydium z powodów zawodowych więc ciężko mi powiedzieć
jakie zapadły decyzje.
Według mojej opinii najrozsądniej by było kontynuowanie pracy w „okrojonym’ składzie
co jest zgodne z głosem Zjazdu bo jakieś
przyczyny osoby, które nie zostały wybrane do ZG z jakiś przyczyn nie otrzymały
większości wymaganej i może trzeba to uszanować, a
może jak pisze Grzegorz warto ich zapytać o zdanie. Marianie i faktycznie jest to
swego rodzaju populizm i trzeba z tym walczyć bo ja
osobiście nie chcę być postrzegany jako zamknięty establishment informatyczny czego
pewne dowody pojawiają się w tej dyskusji.
Na koniec dodam, że wszystko trzeba robić z chłodną głową i dla dobra towarzystwa
które reprezentujemy bo mimo, iż nie jestem
zwolennikiem teorii spiskowych to wszystko delikatnie mówiąc jest jakieś dziwne.
Takie mam podkreślę prywatne odczucie.
--
Z poważaniem
Adam Szabuniewicz
Informacje o przetwarzaniu danych osobowych - usz.edu.pl/rodo
<http://usz.edu.pl/rodo/>
_______________________________________________
Zjazd2023 mailing list -- zjazd2023(a)lista.pti.org.pl
To unsubscribe send an email to zjazd2023-leave(a)lista.pti.org.pl
_______________________________________________
Zjazd2023 mailing list --zjazd2023(a)lista.pti.org.pl
To unsubscribe send an email tozjazd2023-leave(a)lista.pti.org.pl
_______________________________________________
Zjazd2023 mailing list --zjazd2023(a)lista.pti.org.pl
To unsubscribe send an email tozjazd2023-leave(a)lista.pti.org.pl